Mączliki i mszyce w rzepaku w Wielkopolsce
01.07.2024
Jak informuje nasz doradca Rafał Chorąży, na wielkopolskich plantacjach rzepaku pojawiły się mszyce i mączliki. Na odwiedzonym przez niego polu w powiecie kolskim progi szkodliwoci ekonomicznej zostały przekroczone przez oba gatunki. Podpowiadamy, jak zwalczyć mączliki i mszyce w rzepaku.
Szkodniki rzepaku – presja będzie rosła
Rzepak odmiany ES Imperio na plantacji w gminie Chodów rozwija się prawidłowo. Jest obecnie w fazie BBCH 13–14. Jednak lustracja nie pozostawia złudzeń. Konieczny jest zabieg insektycydowy.
Nasz specjalista stwierdził obecność mszyc i mączlików w liczbie w pełni uzasadniającej wykonanie oprysku, ale zwraca uwagę na jeszcze jeden istotny czynnik.
– Obecnie mszyce żerują intensywnie na plantacjach kukurydzy. Jednak trwające zbiory zarówno odmian kiszonkowych jak i ziarnowych sprawią, że szkodniki te przeniosą się na inne uprawy. Dlatego możemy spodziewać się jeszcze większej presji tego gatunku – prognozuje Rafał Chorąży.
Tak więc monitorujmy plantacje i szczególną uwagę zwracajmy na mszyce w rzepaku, gdyż biorąc pod uwagę pogodę, sytuacja z pewnością będzie dynamiczna.
Czym zwalczać mączliki i mszyce w rzepaku?
W opisywanym przypadku nasz specjalista zalecił wykonanie zabiegu preparatem Inazuma 130 WG w dawce 0,3 kg/ha. Substancje zastosowane w tym insektycydzie pozwolą jednocześnie zwalczyć żerujące szkodniki i zapewnić roślinom długotrwałą ochronę.
Dodatkowo na tym etapie rozwoju rzepaku warto zadbać o odżywianie roślin mikroelementami, a konkretnie borem. W tym celu należy podać nawóz dolistny TOPARI Bor w dawce 2 l/ha.