Szkodniki rzepaku ozimego – obserwacje po zbiorach
01.07.2024
W czasie żniw koncentrujemy się na organizacji pracy i wynikach liczbowych. Jednak jak podpowiada nasz przedstawiciel Mariusz Staniek, jest to także niepowtarzalny czas na lustrację plantacji pod kątem zdrowotnoci i szkód wywołanych przez szkodniki rzepaku ozimego. Co możemy zaobserwować i dlaczego warto poświęcić na to czas? Już odpowiadamy.
Rzepaczane żniwa okazją do wielu obserwacji
Ze zrozumiałych względów w czasie zbiorów skupiamy się na wysokości i parametrach plonu. Warto jednak wygospodarować nieco czasu na lustrację pola gdy kombajny już skończą pracę.
– Poza plonem, wilgotnością nasion oraz stopniem zanieczyszczenia, oceniajmy stan ścierni po zbiorach pod kątem chorobowym i uszkodzeń spowodowanych przez szkodniki – radzi Mariusz Staniek – sprawdzajmy też skalę osypywania się nasion i obecność szkodników na plantacji rzepaku.
Na tym etapie dużym zaskoczeniem jest obecność ogromnej ilości pchełki rzepakowej na plantacji. Szkodniki te, aby przetrwać, oskórowały łodygę z chlorofilu (nie mylić z uszkodzeniami po gradzie).
Szkodniki rzepaku ozimego – lustracja po zbiorach
W ostatnich latach koncentrujemy się na zwalczaniu mszyc czy śmietki kapuścianej w rzepaku. Tymczasem coraz większe straty występują z tytułu uszkodzeń wywołanej przez pchełkę rzepakową.
Tak duża presja pchełki, jaką obserwujemy na ściernisku, budzi poważne obawy. Warto więc wciągnąć wnioski na kolejne sezony. Znaczące straty pchełka wywołuje już po wschodach rzepaku, obniżając obsadę i kondycję roślin. Niezwalczone jesienią osobniki dorosłe składają jaja, a łagodne zimy pozwalają na wylęg larw.
Żerują one w ogonkach liściowych i uszkadzają całe roślinny, co utrudnia im przezimowanie w dobrej kondycji. Nieuchronny jest niekorzystny wpływ tej sytuacji na wysokość plonu. Zaprawy insektycydowe nie rozwiązują tego problemu w stu procentach, konieczne jest sięgnięcie po inne rozwiązania.
Zwalczanie szkodników rzepaku – wnioski na nowy sezon
Już za chwilę wystartują siewy rzepaku ozimego. Oprócz zapraw insektycydowych warto zaplanować także dodatkową ochronę młodych roślin przed szkodnikami. Skutecznym rozwiązaniem jest zastosowanie insektycydu Inazuma 130 WG w dawce 0,25–0,3 kg/ha.
Dzięki działaniu układowemu preparat ten zabezpiecza roślinę na dłużej niż np. popularne pyretroidy, które na roślinie działają tylko powierzchniowo. Inazuma 130 WG oprócz pchełki rzepakowej zwalcza takie szkodniki jak tantniś krzyżowiaczek, śmietka kapuściana, mszyce, mączliki, miniarka kapuściana, chowacz galasówek, rolnice.
Pamiętajmy, że walka z zagrożeniem, jakim są szkodniki rzepaku to proces trwający przez cały okres wegetacji, a jego pierwszym i zarazem kluczowym etapem są regularne i wnikliwe lustracje polowe.